Niewielka liczba występów w zeszłym sezonie sprawiła, że Sergi Roberto może obawiać się o swoją przyszłość. Luis Enrique stara się jednak go uspokoić.
Kilka tygodni przed zakończeniem sezonu trener spotkał się z zawodnikiem i powiedział mu, żeby był spokojny, bo on mu ufa. Luis Enrique uważa go za ważnego zawodnika, który miałby być alternatywą w środku pola i zmiennikiem Sergio Busquetsa.
Poza tym skomplikowana sytuacja FC Barcelony na rynku transferowym nie sprzyja odchodzeniu zawodników.
Przypomnijmy, że Sergi Roberto dołączył do pierwszego zespołu w sezonie 2010/11, zaś w ostatnim wystąpił w 18 spotkaniach, w tym 8 w podstawowym składzie, gdzie łącznie rozegrał 967 minut i zdobył dwie bramki.
Źródło: Sport.es