Bravo: Gdybym się martwił, byłbym już w samolocie

Chilijski golkiper wypowiedział się na temat skróconych wakacji swojego rywala w bramce, Ter Stegena.

Po rozegraniu finału Copa América Claudio Bravo cieszy się jeszcze ostatnimi dniami urlopu. W wywiadzie udzielonym dla Cooperativa de Chile zapytany o szybszy powrót Ter Stegena do Barcelony, stwierdził, że „gdybym się martwił, to sam wróciłbym wcześniej, ale tak nie jest. Wiem na co mnie stać i wiem co mam robić”.

Dla Bravo wakacje są bardzo ważne: „Tak naprawdę żeby zaliczyć dobre występy, trzeba tak samo dobrze odpocząć na wakacjach. Ciało i umysł muszą się zregenerować, bo to wszystko jest strasznie wymagające”.

Claudio Bravo ma wrócić do Barcelony na początku sierpnia, tak samo jak Leo Messi, który również zagrał w finale Copa América.

W nadchodzącym sezonie możemy być świadkami walki o pierwsze miejsce w składzie między Bravo i Ter Stegenem. Ten pierwszy wygrał z Barceloną rozgrywki ligowe, natomiast drugi skutecznie bronił w meczach Pucharu Hiszpanii i Ligi Mistrzów. Obaj udowodnili, że zasługują na podstawowe miejsce, ale ono jest tylko jedno. Ostatnie słowo w tej kwestii należy już do Luisa Enrique.

Źródło: Sport.es