Były pomocnik FC Barcelony, a obecnie Al Saad, Xavi Hernández, udzielił wywiadu oficjalnej stronie swojego nowego klubu. Poniżej prezentujemy jego kilka wypowiedzi.
„Czuję się tutaj naprawdę wspaniale”, powiedział Xavi na temat początku pracy w nowej drużynie. „Zespół tutaj jest jak rodzina, grupa nieustannie pracuje na sukces, a to sprawia, że aklimatyzuję się szybciej i dążymy do tego samego celu, jak każdy inny – chcemy zdobywać trofea. Wiem, że Al-Sadd to zespół z historią. Zdobywali trofea, zarówno krajowe, jak i kontynentalne”, dodał.
„Obiekty są na najwyższym poziomie. Sztab szkoleniowy, prowadzony przez trenera Amouta, robi świetną robotę , abyśmy uzyskali najlepszą formę przed rozpoczęciem nowego sezonu. Są w pełni wspierani przez kierownictwo. Jest to profesjonalny sposób radzenia sobie z wszystkimi sprawami. Czuję, że mecze Al-Sadd są pod względem profesjonalizmu podobne do tych europejskich”, kontynuował pomocnik.
Xavi nawiązał w ten sposób do swojego meczu przeciwko Al Sadd w Klubowych Mistrzostwach Świata w 2011 roku: „Pamiętam, jak wygrali azjatycką Ligę Mistrzów, a potem zdobyli na KMŚ brązowy medal. Ostatnio obejrzałem kilka meczów i poznałem więcej piłkarzy – zwłaszcza Khalfana, Talala al Baloushiego oraz bramkarza Saada al-Sheeba. Znam też zagranicznych kolegów – Muriquiego z Brazylii, Nadira Belhadja, który grał wcześniej w Europie i koreańskiego obrońcę Lee Jung Soo, który reprezentował swój kraj na Mistrzostwach Świata”.
Po trzech dniach pobytu z zespołem, Xavi uważa, że poziom drużyny jest imponujący. Zwrócił również uwagę na niektórych piłkarzy: „Byłem pod wrażeniem poziomu Hassana al Haydosa, który jest jednym z najlepszych, a jego zdolność do szybkiego przemieszczania się i myślenie wyróżnia go od innych. Pomaga zespołowi na całym boisku. Oprócz niego jest wielu innych, jak kapitan Talala, który potrafi czynić cuda z piłką jednym dotknięciem. Jest też Ali Asad, który świetnie penetruje każdą obronę. Wszyscy będą pomocni, aby uzyskać sukces w nowym sezonie”.
Zapytany o to, co wiedział o kraju, Xavi powiedział, że jego reprezentacyjny kolega, Raúl González, przedstawił mu wszystko w superlatywach: „Raúl powiedział mi o tym, jak spokojnym krajem jest Katar i jak gościnni są tutaj ludzie. Osobiście byłem tego świadkiem, kiedy pojechałem tutaj. Wszyscy traktowali mnie i moją rodzinę doskonale. Mam nadzieję, że będę mógł dowiedzieć się więcej o kulturze Kataru”.
Xavi mówił także o Akademii Aspire oraz Mistrzostwach Świata w 2022 roku, które odbędą się w Katarze: „Moje doświadczenie, które zdobyłem w FC Barcelonie, może pomóc mi w pracy w Akademii Aspire, pracy którą przejąłem po Raúlu. Myślę, że Mistrzostwa Świata 2022, jako pierwsze na Bliskim Wschodzie, są okazją dla Kataru, aby pokazać, jak bardzo się rozwinęli. Po moich doświadczeniach z ludźmi tutaj, jestem gotów zrobić wszystko w służbie sportu w tym kraju, nie tylko w Al-Sadd”.
Tym samym Xavi przeszedł do wspomnień związanych z FC Barceloną: „To było marzenie, aby grać dla Barcelony i spełniłem je. Wygrałem wszystko, co chciałem wygrać i jestem dumny z tego, co dałem zespołowi i fanom, którzy stali przy mnie i drużynie tak długo. Ten klub jest większy niż jakikolwiek zawodnik, jeden odchodzi, a przychodzi jeszcze lepszy – to jest sekret sukcesu”.
Najlepszym momentem dla Xaviego było zdobycie potrójnej korony i niezapomniane pożegnanie, które otrzymał od fanów. Najgorsze? Okres 2002-2004, kiedy FC Barcelona z trudem przeszła przez chude lata.
Co do kariery reprezentacyjnej, Xavi powiedział, że przeżył wielki czas z drużyną Hiszpanii, wygrywając aż cztery trofea. Na temat ostatniego turnieju, pomocnik stwierdził: „Trafiliśmy na blok w 2014 roku, ale takie sytuacje mają miejsce w piłce nożnej. Hiszpania jest w stanie ożywić się i mimo trudnego losowania są w stanie bez problemu awansować do Mistrzostw Świata 2018”.
Pep Guardiola był jedną z najbardziej wpływowych osób w karierze Xaviego. Pomocnik uważa, że trener wróci do FC Barcelony pewnego dnia: „Cieszyłem się powodzeniem epoki Pepa w Barcelonie i wiem, że dla niego nadejdzie odpowiedni czas, aby wrócić”.
Xavi wymienił także zawodników, których podziwia. Wśród nich znaleźli się: Zinedine Zidane, Raúl, Iker Casillas oraz Santi Cazorla.
Pomocnik poruszył także kilka innych tematów, a wśród nich sytuację Ikera Casillasa: „On jest moim przyjacielem i jednym z gigantów piłki nożnej. Jestem rozczarowany, w jaki sposób opuścił Real. Zasługuje na dużo lepsze pożegnanie”.
Na koniec Xavi został zapytany o porównanie Leo Messiego i Cristiano Ronaldo: „Cristiano jest wielkim piłkarzem, ale Leo jest największym w historii piłki nożnej”.
Źródło: Al-SaddClub.com