Niedawno piłkarze wrócili do pracy po zasłużonych wakacjach, a teraz czeka ich pierwszy egzamin przed startem nowego sezonu. Formę tegorocznych zwycięzców Ligi Mistrzów sprawdzą piłkarze Los Angeles Galaxy w ramach Champions Cup. Zbliżający się sezon dla podopiecznych Luisa Enrique będzie niezwykle trudny i każdy mecz to okazja do przygotowania się do niego. Początek pierwszego spotkania w pretemporadzie o godzinie 5 rano.
Za Barceloną wspaniały sezon zakończony trzema tytułami. Apetyty na nowy sezon są z pewnością jeszcze większe, więc przed piłkarzami długa droga do odzyskania formy z ostatnich miesięcy. Mecze takie jak ten pokażą, jakie elementy wymagają poprawki i co jeszcze należy wprowadzić do systemu gry. Kolejnymi rywalami Barcelony w amerykańskim tournée będą Manchester United oraz Chelsea.
W USA Luis Enrique nie może niestety skorzystać z usług kilku piłkarzy, w tym dwóch największych gwiazd – Leo Messiego i Neymara. Ich brak to także cios dla Amerykanów, którzy liczyli na pojawienie się choćby jednego z nich. Na plakacie promującym spotkanie pojawił się Messi, mimo iż nie wystąpi. Oprócz nich zabraknie także pozostałych zawodników, którzy brali udział w Copa América, czyli Claudio Bravo, Daniego Alvesa i Javiera Mascherano. Nieobecność tych zawodników to doskonała okazja dla rezerwowych i zawodników drużyny rezerw, by udowodnić trenerowi, że w trakcie sezonu może na nich liczyć. W dodatku Lucho nie będzie mógł skorzystać z nowo sprowadzonych zawodników – Aleixa Vidala i Ardy Turana. FIFA zabroniła im gry nie tylko w oficjalnych meczach, ale i również w towarzyskich.
LA Galaxy to jedna z najbardziej znanych w Europie drużyn ze Stanów Zjednoczonych. Sławę w Europie zawdzięczają przede wszystkim tym, że występował tam David Beckham, a teraz grają Robbie Keane oraz od kilku tygodni Steven Gerard. Drużna z Miasta Aniołów to obecny zwycięzca MLS. W dodatku mają oni na koncie najwięcej tytułów mistrzowskich. Jest to zatem dobry przeciwnik do sprawdzenia swojej formy.
Dla obu ekip to druga potyczka w historii. Pierwsze spotkanie między Barçą, a LA Galaxy miała miejsce w 2009 roku. Mecz zakończył się zwycięstwem 2:1 ówczesnych mistrzów Hiszpanii i zwycięzców Ligi Mistrzów. Gole strzelali Pedro oraz Jeffren, a dla Amerykanów David Beckham.
Spotkanie z Los Angeles Galaxy to dopiero początek intensywnego okresu przygotowawczego. Zawodnicy Dumy Katalonii muszą wykonać dużo pracy jeśli chcą powtórzyć sukces z poprzedniego sezonu. Miejmy nadzieję, że sezon 2015/16 będzie równie udany.
Źródło: Własne