Choć Aston Villa przegrała swoje spotkanie, to Adama Traoré swój debiut w angielskiej drużynie może zaliczyć do udanych.
Adama Traoré wszedł na boisko w 69. minucie wyjazdowego meczu z Crystal Palace. Dwie minuty później pierwszą bramkę w meczu strzelili gospodarze, co mogło zapowiadać, że nie będzie to najlepszy dzień na debiut.
Jednak zaledwie osiem minut po wejściu na murawę, Adama pokazał swoją odwagę i pewnie pokonał dwóch obrońców, zdobywając wyrównującą bramkę. Fani podziękowali zawodnikowi za bramkę i zaczęli śpiewać specjalnie dedykowaną dla niego piosenkę.
Pomimo wielkiego indywidualnego ruchu, Adama nie zapobiegł porażce Aston Villi, która straciła drugą bramkę w 87. minucie.
Źródło: MundoDeportivo.com