Adama Traoré, który został nowym zawodnikiem Aston Villi, był bliski przejścia do Bayernu, prowadzonego przez Pepa Guardiolę.
„Bayern to wielki klub, ale trudno byłoby mi tam dostać szansę na grę. Pewne szczegóły zadecydowały o moim przejściu do Aston Villi”, powiedział Traoré.
„Jestem wdzięczny Guardioli za zainteresowanie i mam nadzieję, że powróci ono w przyszłości”, dodał.
„Nie rozmawiałem z Luisem Enrique. Wiedziałem jednak, że nie ma dla mnie miejsca. Są pewne rzeczy, które musisz zaakceptować, jeśli chcesz się dalej rozwijać Nadszedł czas, by odejść”, powiedział zawodnik.
Źródło: Sport.es