Nowy nabytek FC Barcelony, Arda Turan, stwierdził, że nie wybierze numeru z jakim będzie grał aż do stycznia, kiedy to oficjalnie zakończy się zakaz katalońskiego klubu.
Podczas oficjalnej prezentacji pierwszej drużyny Barcelony wszyscy piłkarze wybiegali na murawę w koszulkach z numerami. Bez numerów pozostają jeszcze Aleix Vidal i Arda Turan, którzy będą mogli grać dopiero od stycznia.
„W reprezentacji grałem z 14 na plecach, ponieważ mój ojciec był fanem Cruyffa, ale dla mnie numer na koszulce nie jest istotny. Messi powiedział, że może mi oddać dziesiątkę, jak będę chciał”, powiedział z uśmiechem Arda Turan.
„Mogę grać na kilku pozycjach i będę na to pracował, dlatego też podpisałem kontrakt z Barçą. Przybyłem walczyć o miejsce w składzie i chcę to osiągnąć”, dodał Turek.
Źródło: Sport.es