FC Barcelona nie wygrała dwóch spotkań z rzędu, ale historia pokazuje, że po takiej serii piłkarze zawsze podnosili się z łopatek i notowali bardzo dobre wyniki.
Ostatnia taka sytuacja miała miejsce na początku poprzedniego sezonu, kiedy FC Barcelona przegrała 1-3 z Realem Madryt, a następnie 0-1 z Celtą Vigo. Do tego czasu taka seria nie miała miejsca. Warto dodać, że wówczas zespół zanotował „come back” z siedmioma wygranymi z rzędu.
Spotkania z Realem Madryt i Celtą Vigo miały miejsce w 9. i 10. kolejce La Liga 2014/15. Później nastąpiły cztery wygrany na ligowych boiskach: Almería, Sevilla, Valencia oraz Espanyol, dwie w Lidze Mistrzów: Ajax Amsterdam i APOEL oraz jedno w Copa del Rey: Huesca.
Dwie porażki z rzędu w zeszłym sezonie miały miejsce w lidze, a obecnie seria miała miejsce w Superpucharze Hiszpanii z Athletic Bilbao i to z jednym remisem. Są powody do optymizmu przed niedzielną wizytą na San Mamés, która ma otworzyć sezon ligowy FC Barcelony.
Źródło: FCBarcelona.cat