Nowy dyrektor sportowy Barçy – Robert Fernández wspomniał wczoraj o możliwości wypożyczenia Alena Halilovicia. Jedną z najlepszych opcji wydaje się być Celta Vigo.
Mimo tego że Chorwat miał dwie propozycje od klubów z ligi angielskiej – West Hamu i Evertonu, które były w stanie zapłacić 10 milionów za jego transfer, Robert Fernández powiedział, że Barça chciałaby jedynie wypożyczenia, tak by mogła kontrolować jego rozwój.
Tak naprawdę Barça preferuje wypożyczenie do klubu z ligi hiszpańskiej, gdzie Halilović mógłby przystosować się do tutejszego futbolu przed wyjazdem do innego kraju. I tutaj w grę wchodzi Celta Vigo, która w ostatnich latach stała się drugą ‘Barçą B’, bowiem występuje w niej czwórka byłych zawodników katalońskiego klubu – Nolito, Fontàs, Sergi Gómez i Planas. Ponadto tutaj na wypożyczeniu grał obecny członek pierwszej drużyny – Rafinha.
Mimo konkurencji z innych stron, Celta wydaje się być jedną z lepszych opcji dla Halilovicia. Klub ten ma odpowiedni styl gry, który pozwoliłby zawodnikowi na rozwój i odniesienie późniejszego sukcesu w Barçy. Ponadto Katalończycy mogą wykorzystać wypożyczenie Halilovicia do „operacji Nolito”, którego klauzula wykupu wynosi 18 milionów euro. Wypożyczenie Chorwata do Celty będzie więc uzależnione od transferu Nolito.
Źródło: MundoDeportivo.com