Jordi Quintilla grał w zespole rezerw FC Barcelony i nie przebił się do pierwszej drużyny. Teraz 22-latek spróbuje swoich sił w lidze MLS. Katalończyk podpisał kontrakt ze Sportingiem Kansas City.
Zdarza się tak, że po wielu latach w szkółce katalońskiego klubu nie udaje się zawodnikowi przebić do pierwszego zespołu. Tak było w przypadku Jordiego Quintilli. Był wypożyczany do Badalony czy L”Hospitalet, a w poprzednim sezonie grał we francuskim Ajaccio.
Po 16 meczach w drugiej lidze francuskiej postanowił wyjechać do Stanów Zjednoczonych i grać w lidze Major League Soccer. Katalończyk podpisał umowę ze Sportingiem Kansas City. Quintilla nigdy nie był wiodącą postacią w Barçy B, lepiej szło mu w barwach Juvenilu. Przygoda w MLS może być ciekawa tym bardziej, że jest to ostatnio modny kierunek dla gwiazd takich jak Andrea Pirlo, Steven Gerrard, Frank Lampard czy Didier Drogba.
Xavi Quintilla, młodszy brat Jordiego, w ostatnim czasie przedłużył kontrakt z Barceloną i będzie grał w Segunda División B pod wodzą Gerarda Lópeza, trenera rezerw. Xavi to jeden z talentów barcelońskiej szkółki i mówi się, że ma być następcą Gerarda Piqué.
Źródło: Sport.es