Kibice Barcelony mieli nadzieje na cud, lecz taki nie nastąpił. Podopiecznym Luisa Enrique nie udało się odrobić strat z pierwszego meczu i muszą zapomnieć o powtórzeniu wyniku z 2009 r. W rewanżowym meczu o Spuerpuchar Hiszpanii padł remis 1:1.
Mecz rozpoczął się tak jak mogliśmy się spodziewać – mocnym atakiem ze strony Barcelony. Jednak same chęci szybkiego objęcia prowadzenia nie wystarczyły. Podopiecznym Luisa Enrique brakowało skuteczności pod bramką przyjezdnych. Dogodną sytuację zmarnował Gerard Piqué, który strzelił w poprzeczkę. Także Athletic nie był w stanie wykorzystać swoich szans. Sytuacji sam na sam z Claudio Bravo nie wykorzystał Aritz Aduriz. Cała pierwsza połowa przebiegała pod zdecydowane dyktando Barçy, lecz nic z tej przewagi nie wynikało. Do 44. minuty. Wtedy to Ivan Rakitić dośrodkował z prawej strony w pole karne. Piłkę pod nogi Leo Messiego zgrał Luis Suárez, a Argentyńczyk pokonał bramkarza gości.
Na drugą część gry gospodarze wyszli z podobnym nastawieniem jak do pierwszej. Jednak bojowy nastrój za bardzo udzielił się Piqué. W 55. minucie obrońca Dumy Katalonii otrzymał czerwoną kartkę za zbyt intensywne wyrażenie pretensji w stronę sędziego liniowego. Zejście z boiska jednego z piłkarzy nie podcięło skrzydeł Barcelonie. Chwilę później Pedro miał okazję do podwyższenia wyniku, lecz w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Iraizoz. W kolejnej akcji Barça ponownie zmarnowała szansę na odrobienie strat. Tym razem Jérémy Mathieu zagrał piłkę w pole karne, a Ivan Rakitić z bliskiej odległości nie trafił w światło bramki. Kolejną okazję Blaugrana miała w 73. minucie. Luis Suárez ograł dwóch obrońców i oddał strzał, który pewnie powstrzymał bramkarz. Stare piłkarskie przysłowie mówi, że niewykorzystane okazje lubią się mścić. Prawdziwość tych słów pokazał Aduriz, który doszedł do sytuacji sam na sam po błędzie Mathieu i na raty pokonał Bravo. Koniec dwumeczu. Superpuchar jedzie do Bilbao.
W całym dwumeczu Barcelona popełniła wiele błędów, które w połączeniu ze słabą skutecznością skreśliły jej szanse na zdobycie kolejnego tytułu. Teraz Luis Enrique i jego sztab muszą wyciągnąć z tej klęski odpowiednie wnioski, by sezon ligowy rozpocząć tak jak oczekują tego kibice.
FC Barcelona – Athletic Bilbao
Gole:
1 : 0 – 44″ Messi
1 : 1 – 75″ Aduriz
Barcelona: Bravo – Alves, Piqué, Mascherano, Mathieu – Rakitić (68″ Sandro), Busquets, Iniesta – Messi, Suárez, Pedro (68″ Munir)
Athletic: Iraizoz – De Marcos, Etxeita (67″ Elustondo), Laporte, Balenziaga – Gurpegi, Beñat (83″ Rico), Eraso, Bóveda, Susaeta – Aduriz (80″ Kike Sola)