Pedro zapewnił zwycięstwo o doliczonym czasie gry przeciwko Sevilli, która w drugiej połowie szybko odrobiła trzy bramkową stratę. Messi zdobył dwie bramki przed przerwą z rzutów wolnych, a Rafinha dołożył jedno trafienie jeszcze przed gwizdkiem sędziego, oznaczającym przerwę w spotkaniu.
Pedro Rodriguez zdobył piątego gola dla FC Barcelony w 115. minucie spotkania i zespół w końcówce zapewnił sobie zwycięstwo nad mistrzami Ligi Europejskiej. Spotkanie rozegrane zostało w Tibilisi, w Gruzji.
Lionel Messi zdobył dwie bramki w pierwszej połowie po rzutach wolnych, odpowiadając także na trafienie z rzutu wolnego Sevilli. Rafinha zastępujący Neymara spisał się bardzo dobrze i zdobył bramkę na 3:1 jeszcze przed przerwą.
Luis Suárez zdobył czwartą bramkę po przerwie, jednak bardzo niepewna defensywa dała Sevilii trzy bramki i pozwoliła odrobić straty, co doprowadziło do dogrywki. Najpierw Antonio Reyes zdobył bramkę w 57. minucie, będąc niepilnowanym w polu karnym. Następnie Kévin Gameiro wykorzystał rzut karny w 74. minucie, doprowadzając do wyniku 4:3. Ostateczny cios zadał Yevhen Konoplyanka, który wyrównał wynik spotkania.
Zaskakujący początek
Sevilla szybko objęła prowadzenie, kiedy w trzeciej minucie Banega wykorzystał znakomicie rzut wolny z 20 metrów pokonując Ter Stegena, który nie miał nic do powiedzenia przy tym strzale.
Cztery minuty później Messi odpowiedział także trafieniem z rzutu wolnego, który był w zasadzie lustrzanym odbiciem uderzenia Banegi z przed kilku minut.
W 16. minucie Messi ponownie trafił z rzutu wolnego, tym razem z 25 metrów i wyprowadził zespół na prowadzenie. Był to pierwszy raz jak Messi zdobył dwie bramki bezpośrednio z rzutów wolnych w jednym meczu, warto także zauważyć, że w pierwszym kwadransie padły trzy bramki i wszystkie z rzutów wolnych.
Rafinha zdobył także trafienie po bardzo dobrym podaniu ze strony Luisa Suáreza w 44. minucie.
Andrés Iniesta, który zaliczył swój 550. występ w karierze w Barçy dowodził znakomicie w środku pola i był jednym z kluczowych zawodników w pierwszej połowie.
Nie koniec
Luis Suárez podwyższył prowadzenie w 52. minucie wykorzystując przejęcie Busquetsa, znalazł się sam na sam z Beto i pokonał bramkarza Sevilli.
Mimo, że mecz wydawał się przegrany Sevilla podjęła walkę co zaowocowało trafieniem aż trzech bramek i doprowadzeniem do dogrywki. O stracie bramek zadecydowała słaba postawa formacji defensywnej Barçy, która często gubiła krycie zostawiając niepilnowanych zawodników we własnym polu karnym.
Faul na Messim w doliczonym czasie gry spowodował, że Barça miała dobrą okazję z rzutu wolnego. Tym razem jego strzał został obroniony, a dobitkę sparował Beto, na szczęście dla kibiców Dumy Katalonii do piłki dorwał się Pedro i nie dał szans bramkarzowi rywali.
Wciąż pisząc historię
Zwycięstwo zapewniło czwarty tytuł w sezonie. Tylko dwa tytuły – Superpuchar Hiszpanii i Klubowe Mistrzostwa Świata – dzielą Katalończyków od wyjątkowego osiągnięcia.
FC Barcelona zrównała się także w ilości wygranych Superpucharów Europy z AC Milan.
Było to także 25. trofeum w karierach Messiego i Iniesty w Barçy, którzy wyrównali tym samym rekord Xaviego.
FC Barcelona 5:4 Sevilla FC
Gole:
0:1 Banega 3″
1:1 Messi 7″
2:1 Messi 16″
3:1 Rafinha 44″ (Suárez)
4:1 Suárez 52″ (Busquets)
4:2 Reyes 57″ (Vitolo)
4:3 Gameiro 72″ (rzut karny)
4:4 Konoplynka 81″ (Immobile)
5:4 Pedro 115″ (Messi)
Składy:
FC Barcelona: Ter Stegen; Alves, Piqué, Mascherano (93″ Pedro), Mathieu; Busquets, Rakitić, Iniesta (63″ Sergi Roberto); Messi, Suárez, Rafinha (78″ Bartra)
Sevilla: Beto; Coke, Ramí, Krychowiak, Tremoulinas; Banega, Krohn Dehli; Iborra (80″ Mariano), Reyes (68″ Konoplyanka), Vitolo; Gameiro (80″ Immobile)
Źródło: FCBarcelona.com