Piłkarze po ponad czterech godzinach lotu dotarli do Tibilisi, gdzie jutro zagrają z Sevillą spotkanie o Superpuchar Europy.
Zawodnicy wylecieli z lotniska El Prat o godzinie 9:25 i po czterech godzinach i dwudziestu minutach dotarli na miejsce. Następnie wszyscy udadzą się do hotelu, a stamtąd na Dinamo Arena.
Pierwszego dnia czeka zawodników wiele zadań. Luis Enrique, Andrés Iniesta i Dani Alves wezmą udział w konferencji prasowej, a następnie wszyscy piłkarze odbędą trening na stadionie Borisa Pachiadze.
Trener zabrał ze sobą 25 zawodników, w tym tych kontuzjowanych oraz tych, którzy nie mogą występować ze względu na sankcję nałożoną przez FIFA. Na pokładzie samolotu zabrakło jedynie Neymara, u którego wczoraj zdiagnozowano świnkę i czeka go 15 dni przerwy od występów.
Wyprawę poprowadził prezydent – Josep Maria Bartomeu w towarzystwie wiceprezydenta do spraw sportu – Jordiego Mestre, wiceprezydenta do spraw ekonomicznych – Susany Monje oraz dyrektorów – Silvio Elíasa i Emili Rousauda.
Źródło: FCBarcelona.cat