Arbiter spotkania pomiędzy FC Barceloną a Athletic Bilbao, Velasco Carballo, odnotował zdarzenie związane z czerwoną kartką, jaką otrzymał Gerard Piqué.
Cała sytuacja miała miejsce w 56. minucie spotkania, kiedy to ani Velasco Carballo ani jego asystent nie zobaczyli spalonego Aduriza, a cała akcja zakończyła się rzutem rożnym dla Athletic Bilbao. Gerard Piqué podbiegł do sędziego liniowego i zaczął krzyczeć w jego stronę. Arbiter sięgnął do kieszeni, a kiedy wszyscy myśleli, że po żółtą kartkę, ten wyciągnął czerwony kartonik i wysłał obrońcę do szatni.
Wszyscy czekali na raport głównego sędziego, aby dowiedzieć się, co takiego powiedział Gerard Piqué. Okazuje się, że obrońca wykrzyczał do liniowego: „Sram na twoją pier*** matkę!”, chociaż Sergio Busquets uważa, że jego kolega powiedział „tylko” Kur**!”.
W hiszpańskiej piłce jest to bardzo poważne wykroczenie, za które grozi nawet dwanaście spotkań zawieszenia. Jedno jest pewne – obrońca FC Barcelony nie zagra w pierwszym ligowym spotkaniu nowego sezonu, także z Athletic Bilbao.
Źródło: Sport.es