Leo Messi zawsze daje z siebie wszystko i nawet nie daje sobie czasu na odpoczynek. W rzeczywistości poza czterema tygodniami wakacji, w czasie sezonu praktycznie nie miał żadnej przerwy.
Żeby znaleźć ostatnie oficjalne spotkanie, w którym nie wystąpił Leo Messi, trzeba cofnąć się aż do 15 stycznia, do rewanżowego meczu z Elche w Pucharze Króla. Pierwsze spotkanie Katalończycy wygrali aż 5:0, więc trener wolał oszczędzić swoich najlepszych zawodników i w rewanżu wystawił rezerwowy skład, który spisał się bardzo dobrze, odnosząc zwycięstwo 4:0.
Trzy dni później jednak Messi pojawił się na boisku i popisał hat-trickiem w meczu z Deportivo. Od 18 stycznia Argentyńczyk wystąpił we wszystkich oficjalnych spotkaniach swojego klubu i reprezentacji, co dało łącznie 43 mecze i 3930 minut. W tym czasie Messi odpoczywał tylko w końcówce meczu o Puchar Gampera.
Podczas 37 spotkań dla katalońskiego klubu, rozgrywanych w tym czasie, Messi zdobył 35 bramek, a FC Barcelona odniosła 31 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki (0-1 z Málagą w zeszłym sezonie w lidze, 2-3 z Bayernem i 0-4 z Athletikiem). W sześciu spotkaniach podczas Copa América reprezentacja Argentyny odniosła natomiast 3 zwycięstwa i 3 remisy, a Messi zdobył jedną bramkę.
Źródło: MundoDeportivo.com