Luis Enrique wziął udział w konferencji prasowej przed kolejnym ligowym meczem z Levante.
Zapytany o kontuzję Rafinhii przyznał, że „Barça ma wystarczającą liczbę zawodników, aby wypełnić luki kontynuować dobrą passę. Nie będziemy zmieniać naszego podejścia i naszych planów, które sobie zakładaliśmy w tym sezonie. Będziemy korzystać z zawodników z drużyny rezerw, gwarantuję”, powiedział.
Trener miał też „dobre wiadomości”, mówiąc że Dani Alves jest bliski powrotu do gry. „Wszystko układa się dobrze. W niedzielę podejmiemy decyzję, czy będzie mógł zagrać z Levante”, powiedział Luis Enrique, który dodał, że Douglas także czuje się coraz lepiej.
Luis Enrique został także zapytany o niedzielnego przeciwnika. „Spodziewam się, że Levante podejdzie do tego spotkania z taką samą mentalnością, jak w pierwszych kolejkach. Będą chcieli skomplikować naszą sytuację, ustawiając wielu zawodników w obronie”, przyznał.
Kolejne pytania także dotyczyły kontuzji Rafinhii. „To bardzo smutna wiadomość dla piłkarza. Nikomu nie życzyłbym takiej kontuzji, a zwłaszcza naszemu zawodnikowi”, powiedział.
„Nie widziałem jednak złych zamiarów przy wejściu Nainggolana”, dodał Luis Enrique.
„Mamy skład, który może pokonać problemy i wszelkie negatywne sytuacje, które przyniesie nam sezon”, przyznał trener.
„Do dyspozycji mamy także zawodników z drużyny rezerw, jak chociażby Gumbau, który jest bardzo interesującym graczem. Głęboko jednak wierzę, że pod koniec sezonu będę miał do dyspozycji wszystkich zawodników”, stwierdził.
„Do tej pory mieliśmy dużo szczęścia. Nie robię sobie żadnych złudzeń. FIFA już kilka miesięcy temu powiedziała, że nie możemy sprowadzić żadnego zawodnika. Sądzę, że do stycznia nie będziemy mogli skorzystać z zawodników, których sprowadziliśmy”, powiedział trener.
Źródło: FCBarcelona.cat