Leo Messi z dużym entuzjazmem rozpoczął czwarty tydzień rekonwalescencji, gdyż jego celem jest występ 21 listopada w meczu z Realem Madryt na Santiago Bernabéu.
Jak do tej pory wszystko przebiega zgodnie z planem i jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to bardzo prawdopodobne, że Messi może wrócić na boisko właśnie na mecz z Realem. Według lekarzy Argentyńczyk miał wrócić do gry w ciągu 7-8 tygodni, a mecz z Realem zostanie rozegrany w 8 tygodniu po poniesieniu kontuzji przez Argentyńczyka.
Jak dotąd Messi był pod ścisłym nadzorem klubowego fizjoterapeuty – Rogera Gironésy, który wprowadził go w drugą fazę rekonwalescencji, w trakcie której zaczął pracować nad ruchem kolana. Celem kolejnego etapu jest powrót do normalnego biegania. W zasadzie można się spodziewać, że do końca tego tygodnia lub na początku następnego Messi znowu zacznie biegać. Na początku będą to krótkie dystansy, a wraz z czasem będzie zwiększało się ich tempo.
Argentyńczyk ma także wsparcie ze strony zaufanego fizjoterapeuty – Luisa Garcíi oraz fizjoterapeuty reprezentacji Argentyny – Marcelo D”Andrei, który przybył wczoraj do Barcelony.
Leo Messi bardzo chce wrócić na El Clasico i wszyscy tego oczekują, jednak w żadnym wypadku nikt go do tego nie zmusza i gdyby to mu się nie udało, to nikt nie będzie tego brał jako porażkę. Podstawowym celem jest bowiem powrót Messiego na boisko wtedy, gdy będzie on w 100% formie, by uniknąć nawrotu kontuzji.
Źródło: Sport.es