Piłkarze halowi FC Barcelony pokazali, co to znaczy wykonać skuteczną remontadę – mimo tego, że przegrywali 0-2, wygrali ostatecznie 4-2.
Zawodnicy Marca Carmony po kwadransie gry z Santiago Futsal nie mieli powodów do radości, ponieważ przegrywali już 0-2, co jest dla nich rzadkim doświadczeniem.
Wszystko wróciło do normy między 17. a 19. minutą, kiedy FC Barcelona zdołała najpierw doprowadzić do remisu, a potem wyjść na prowadzenie. Ostatni gol padł przed końcem i ostatecznie Katalończycy wygrali 4-2. Autorami trafień byli: Dyego, Sergio Lozano (dwie) oraz Aicardo.
Na ten moment, piłkarze halowi FC Barceloną są liderami, ale podobną ilość punktów mają zawodnicy Inter Movistar. Warto dodać, że to właśnie w następnym spotkaniu dojdzie do starcia zespołów z czuba tabeli. Początek meczu 24 października o 13:00.
Źródło: FCBarcelona.cat