Luis Enrique, trener FC Barcelony, spodziewa się w niedzielę atrakcyjnego dla oka finału. Asturyjczyk zapewnił, że Neymar i Leo Messi są bliscy powrotu na murawę.
W niedzielę o godzinie 11:30 na murawę Yokohama Stadium wyjdą jedenastki Blaugrany i River Plate, które zagrają o triumf w Klubowych Mistrzostwach Świata. „Drużyna jest w dobrej formie. Świetnie radziliśmy sobie wcześniej, a także ostatnio w półfinale. Oba zespoły w finale zaprezentują dobry futbol, to będzie atrakcyjne spotkanie”, powiedział Luis Enrique.
Wiele pytań ostatnio pojawiło się w kwestii zdrowia Neymara i Leo Messiego, którzy nie wystąpili w czwartkowym finale. „Z nimi jest wszystko w porządku, oba czują się coraz lepiej. Trenują z zespołem i mamy jeszcze trochę czasu, żeby podjąć decyzję o ich występie”, dodał Lucho.
To może być jeden z najważniejszych pojedynków w historii argentyńskiego klubu. Asturyjski szkoleniowiec nie obawia się presji ze względu na bycie faworytem w nadchodzącym spotkaniu. „Mogą wywrzeć na nas dużą presję, ale wtedy musimy zagrać z większą intensywnością. Są mocni drużynowo, to jedna z ich największych zalet”, twierdzi Luis Enrique.
Na japońskiej ziemi kibice zachowują się dużo inaczej niż w Europie i robią na trybunach dużo hałasu. „Im więcej krzyków, tym lepiej. Wiem, że kibice River Plate mają ze sobą dużo kibiców. Taka atmosfera dobrze wpływa na piłkarzy”.
Źródło: FCBarcelona.cat