FC Barcelona zremisowała 1:1 z Bayerem Leverkusen na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzów. W składzie Blaugrany zagrało wielu młodych zawodników, którzy spisali się przyzwoicie.
Duma Katalonii na razie jest niepokonana w tym sezonie Ligi Mistrzów (4 wygrane i 2 remisy). Z 14 punktami Katalończycy awansowali z pierwszego miejsca w grupie. Szkoleniowiec Barcelony, Luis Enrique, miał wiele powodów do uśmiechu po remisie 1:1 na BayArenie.
„Pozytywnie podchodzę do tego, co zaprezentował zespół w środę. Chciałem, aby odpoczęli ci, co grają najwięcej w tym sezonie. Mimo tego zaprezentowaliśmy się dobrze na tle drużyny, która musiała wygrać”, powiedział trener Barçy, który wystawił do gry czterech młokosów. Byli nimi Samper, Kaptoum, Gumbau i Cámara.
„Jestem zadowolony z gry młodych zawodników, którzy na co dzień grają w Segunda División B. Czasem było widać przewagę rywali, ale ogólnie jestem zadowolony” dodał Luis Enrique.
Kilka razy świetnie musiał interweniować Marc-André Ter Stegen, który uratował drużynę przed porażką. „Marc zaprezentował się świetnie. Miał, co robić, ale zdominował pole karne. Taki występ na pewno go podbuduje”, zaznaczył asturyjski szkoleniowiec.
Źródło: FCBarcelona.cat