W meczu 20. kolejki Barcelona przyjechała na La Rosaleda, by zmierzyć się z Málagą. Po niezwykle trudnym spotkaniu, Barça wraca do domu z trzema punktami. Zwycięstwo 2:1 zapewnili Munir i Messi.
Lepszego początku starcia z Málagą Luis Enrique nie mógł sobie wyobrazić. Już w 2. minucie gola zdobył skuteczny ostatnio Munir El Haddadi. Luis Suárez przedarł się przez obronę andaluzyjskiego zespołu i wyłożył piłkę młodemu napastnikowi Barçy, który nie mógł nie trafić z kilkudziesięciu centymetrów.
Szybko jednak gospodarze sprowadzili rywali na ziemię. Málaga od razu rzuciła się do odrabiania strat. Podopieczni Javiego Gracii z niezwykłą zaciętością szturmowali bramkę Claudio Bravo. Nie najlepiej funkcjonowała dziś defensywa Blaugrany, która raz za razem popełniała błędy. Andaluzyjczycy dochodzili do sytuacji strzeleckich, lecz zawodziły ich celowniki.
Barça była zamknięta na własnej połowie przez dobre dwadzieścia minut. Po tym czasie powoli zaczynali przejmować kontrolę nad spotkaniem. Mimo większego czasu przy piłce nie byli w stanie stworzyć groźnej akcji. Kompletnie niewidoczny był Leo Messi, a pozostali zawodnicy nie potrafili wziąć ciężaru gry na siebie.
W 32. minucie był już remis. Kolejny raz w tym meczu źle zachowała się obrona Barcelony, co skutecznie wykorzystał Juanpi wyrównując wynik spotkania. Duma Katalonii mogła schodzić do szatni prowadząc 2:1, lecz najpierw Kameni obronił strzał Munira, a potem dobitka Messiego została zablokowana przez jednego z obrońców.
W przerwie Luis Enrique musiał mocno wpłynąć na swoich zawodników, bo ci od początku drugiej połowy prezentowali zupełnie inną, lepszą grę. Szybko, bo w 52. minucie zdecydowana postawa gości przyniosła efekt. Piłkę z lewej strony dośrodkował Adriano, a Leo Messi efektownymi nożycami ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
I tak jak na początku spotkania, tak i teraz Málaga starała się odrobić straty. Jednak Barça nie była już tak bierna i przez dłuższy czas oglądaliśmy wyrównane spotkanie. Obie ekipy jednak tylko kąsały siebie nawzajem. Pod koniec meczu Andaluzyjczycy mieli okazje, lecz dobrze między słupkami spisywał się Claudio Bravo, nie dopuszczając do straty kolejnej bramki. Barcelona z kolei tylko czekała na końcowy gwizdek.
Málaga CF – FC Barcelona 1:2
Gole:
0 : 1 – 2″ Munir
1 : 1 – 32″ Juanpi
1 : 2 – 52″ Messi
Málaga: Kameni; Rosales, Angeleri, Weligton, Torres; Camacho, Recio, Juanpi, Chory Castro; Čop, Charles.
Barcelona: Bravo; Vidal, Mascherano, Vermaelen, Adriano; Busquets, Arda, Iniesta; Munir, Suárez, Messi.
Źródło: Własne