Urugwajczyk ma na koncie cztery żółte kartki w rozgrywkach ligowych i nie zagra w klasyku, jeśli ponownie zostanie ukarany w meczu z Villarrealem.
W niedzielę Luis Suárez będzie musiał grać z większą ostrożnością, ponieważ w tym sezonie zgromadził cztery żółte kartki i tylko jedna dzieli go od zawieszenia na kolejny mecz. Jeśli napastnik zobaczy żółtą kartkę w meczu z Villarrealem, to nie zagra z Realem Madryt.
Urugwajczyk odpoczął już w ostatnim meczu z Getafe, w którym Barcelona zwyciężyła aż 6-0. Dlatego wydaje się, że trener postawi na niego w dzisiejszym spotkaniu, ale absolutnie bezdyskusyjna jest konieczność wystawienia go w podstawowej jedenastce na mecz z Madrytem.
W poprzednim sezonie Barcelona pokonała Królewskich u siebie 2-1, a jednego gola strzelił właśnie Suárez. W obecnej kampanii w meczu wyjazdowym Urugwajczyk wbił madrytczykom dwa gole pomagając w zwycięstwie 0-4. Już to pokazuje, że nie warto kusić losu.
Dodajmy, że Suárez walczy miano najlepszego goleadora obecnego sezonu z Cristiano Ronaldo. Urugwajczyk ma już na koncie 26 trafień, a Portugalczyk tylko jedno więcej.
Źródło: Sport.es