Rafinha po sześciu miesiącach przerwy wrócił do normalnych treningów z zespołem i jak sam mówi, znów czuje się jak piłkarz.
„To dla mnie moment niezwykłego szczęścia. Powrót do pełnej sprawności zrzucił ciężar z moich myśli”, powiedział zawodnik w wywiadzie z oficjalną stroną FC Barcelony.
„Wsparcie i pomoc mojej rodziny – w tym brata Thiago – i przyjaciół, a także wielu członków klubu i wielu innych osób było dla mnie głównym bodźcem, który pchał mnie do przodu i pozwalał zapomnieć o kontuzji”, przyznał Rafinha.
„Nowy kontrakt z klubem takim jak Barça daje mi spokój. Mam nadzieję, że to pozwoli mi wrócić na odpowiedni piłkarski poziom”, powiedział.
Rafinha przyznał także, że innym czynnikiem, który przyczynił się do jego powrotu na boisko był „wysoki poziom gry i zaangażowania zespołu, który dał jeszcze więcej radości fanom w tym sezonie.”
Źródło: FCBarcelona.cat