W najbliższy weekend FC Barcelona rozegra kolejne ligowe spotkanie, tym razem z Realem Betis. Leo Messi stanie przed szansą przedłużenia swojej strzeleckiej passy.
Leo Messi strzelał bramki w trzech ostatnich spotkaniach – z Valencią, Deportivo i Sportingiem. Ta seria była poprzedzona pięcioma meczami bez gola. Teraz Argentyńczyk stanie przed szansą przedłużenia udanej passy w starciu z Betisem, któremu do tej pory 10 razy wpakował piłkę do siatki.
Eliminacja z Ligi Mistrzów, która zbiegła się ze słabą passą strzelecką Messiego, była ciężka, ale przed zawodnikami są kolejne cele: La Liga i Copa del Rey. Dwa tytuły, a tylko cztery spotkania. Argentyńczyk chce pomóc swojej drużynie osiągnąć te plany.
Warto dodać, że Argentyńczyk jest najlepszym strzelcem w 2016 roku. Tytuł ten dzierży łącznie ze swoim kolegą z zespołu, Luisem Suárezem (28 goli).
Jeżeli chodzi jednak o Betis – Leo Messi rozegrał przeciwko tej drużynie 12 spotkań. W pierwszych pięciu meczach strzelił zaledwie jedną bramkę (do sezonu 2008/09), ale w ciągu ostatnich siedmiu aż dziewięć (w tym cztery dublety).
Źródło: MundoDeportivo.com