Żaden z trzech liderujących zespołów w La Liga nie stracił punktów w obecnej kolejce, a do końca rozgrywek zostały jeszcze tylko po trzy spotkania.
To nie był łatwy weekend dla niektórych drużyn. Real Madryt przegrywał 0-2 z Rayo Vallecano, ale zdołał odwrócić losy spotkania i ostatecznie wygrać 3-2. Natomiast Atlético pokonało nie bez trudu Málagę (1-0). Jedynie FC Barcelona okazała się dużo lepsza (6-0) od Sportingu Gijón.
Sytuacja w tabeli La Liga pozostaje bez zmian – na czele plasuje się FC Barcelona z 82 punktami. Tyle samo ma Atlético Madryt, które jednak posiada gorszy bilans meczów bezpośrednich z Katalończykami. Jeden punkt mniej ma Real Madryt. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze tylko trzy kolejki.
Wydaje się, że najkorzystniejszy terminarz ma Atlético. W następny weekend ich rywalem na własnym stadionie będzie Rayo Vallecano. Potem piłkarze Simeone udadzą się na wyjazd do Levante, a sezon zamkną starciem u siebie z Celtą Vigo. Dziewięć punktów mają w zasięgu ręki, ale warto dodać, że w międzyczasie czekają ich dwa spotkania Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. To może okazać się znaczące w ich sytuacji.
Real Madryt, natomiast, ma bardziej skomplikowany kalendarz. Czeka ich trudny wyjazd na mecz z Realem Sociedad, spotkanie z Valencią u siebie oraz kolejny wyjazd na starcie z Deportivo. Dodatkowo, kluczowa może okazać się Liga Mistrzów, gdzie w półfinale zagrają z Manchesterem City.
A Barça? Teoretycznie kalendarz Katalończyków nie wygląda zbyt skomplikowanie. W trzech ostatnich kolejkach czekają ich mecze z Realem Betis (wyjazd), Espanyol Barcelona (dom) oraz Granada (wyjazd). Najtrudniejszym starciem bez wątpienia będą derby na Camp Nou. Rywale zza miedzy grają o utrzymanie i będą liczyli na powtórzenie Tamudazo.
KALENDARZ OSTATNICH TRZECH KOLEJEK:
36. kolejka:
Betis – Barça
Atlético – Rayo
Real Sociedad – Real Madryt
37. kolejka:
Barça – Espanyol
Levante – Atlético
Real Madryt – Valencia
38. kolejka:
Granada – Barça
Atlético – Celta
Deportivo – Real Madryt
Źródło: Sport.es