Barça B zagra jutro o 12:00 z Atlético Baleares. Obie drużyny są już daleko od strefy play-off lecz chcą zakończyć sezon na najwyższych możliwych miejscach. Rezerwy podejdą do tego meczu bez sześciu ważnych zawodników.
Trener zespołu rezerw, Gerard López, wypowiedział się dla Barça TV przed jutrzejszym spotkaniem: „Jest to skomplikowany mecz ponieważ zagramy z jednym z tych zespołów, które dobrze znają tę kategorię”. „Pomimo tego, że znajdują się daleko od fazy play-off, a ostatnio w lidze szło im gorzej, to wygrali w Pucharze Federacji w środę i po zmianie trenera idzie im coraz lepiej”, powiedział trener o rywalu Barcelony. Gerard López ma jednak nadzieję, że jego zespół zwycięży i będzie próbować zakończyć ligę na jak najwyższej pozycji: „Ostatnio gdy graliśmy na Majorce to wygraliśmy z Llosetense i mam nadzieję, że teraz też wygramy. Będziemy walczyć z całych sił, jesteśmy Barça i nie możemy się poddawać”.
Brak sześciu zawodników
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że Sergi Samper nie zagra już do końca sezonu z powodu złamania w okolicach kostki prawej nogi. Dla Gerarda Lópeza jest to zdecydowanie zła wiadomość: „Był to jeden z kluczowych zawodników. Ostatnio, jeśli chodzi o kontuzje, to mamy dużego pecha, większość jest naprawdę poważnych”. Prócz Sampera, z powodu kontuzji grać nie mogą też Palencia, Xemi, Dani Romera i Ortolá, a z powodu kartek nie zagra Fali. Do zespołu wraca natomiast Sergio Juste oraz dołącza trzech zawodników z Juvenil – Aleñá, Mujica i Carbonell.
Źródło: FCBarcelona.es