Po porażce w ćwierćfinale Euroligi jedyne rozgrywki, w których na triumf ma szansę FC Barcelona Lassa to Liga Endesa. Główny menadżer klubu ze stolicy Katalonii, Joan Creus, zapewnia, że zrobią wszystko w kierunku końcowego zwycięstwa na krajowych halach.
Mimo nie najlepszego bilansu zwycięstw do porażek Barcelonie udało się dojść do ćwierćfinału Euroligi. Jako jedyna nierozstawiona ekipa potrafiła stawić opór rywalowi z teoretycznie wyższej półki. Lokomotiv Kubań z pewnością był klubem, który Barça mogła pokonać. Duża ilość błędów własnych oraz słabe czwarte kwarty w większości spotkań spowodowały jednak, że to Rosjanie znaleźli się w Final Four.
„Będziemy starali się walczyć w lidze. Jesteśmy liderami, co stawia nas w uprzywilejowanej pozycji i zdajemy sobie sprawę, że możemy wygrać” – powiedział w ramach wywiadu dla Barça TV, Joan Creus.
„W drugim spotkaniu w Krasnodarze wyraźnie dominowaliśmy, podobnie jak w trzecim w Palau. W sytuacji takiego zdominowania rywalizacji porażka jest bardzo bolesna” – dodał Hiszpan.
Przed Barceloną jednak bardzo trudna droga. Przed rozpoczęciem Play-Offów Katalończycy zmierzą się jeszcze z Laboral Kutxa, Valencią czy Gran Canarią. Są to bez wątpienia przeciwnicy z górnej półki, co pokazuje tabela. Jeśli jednak podopieczni Xaviera Pascuala zredukują ilość błędów popełnianych w rywalizacji czy to z Lokomotivem, czy też Realem, to z pewnością będą w stanie zakończyć obecną kampanię ligową na pierwszym miejscu.
Źródło: FCBarcelona.com