Latem FC Barcelonę czeka rewolucja w składzie i to w samej formacji defensywnej. Szykuje się kilka odejść po zakończeniu sezonu.
Jeśli w Barcelonie jest jakaś grupa zawodników, która może zostać kompletnie wymieniona, to z pewnością są to obrońcy. To właśnie obrońcy są słabym ogniwem w zespole Barçy i latem Luis Enrique ma przemodelować tę formację.
W obecnym składzie aż sześciu obrońców może latem pożegnać się z Camp Nou. Douglas i Adriano otwierają tę listę, co nie powinno dziwić. Obaj Brazylijczycy nie cieszą się zaufaniem trenera, który nie wystawia ich nawet w meczach z teoretycznie słabszymi zespołami, aby dać odpocząć zawodnikom z podstawowego składu. Kontrakty tej dwójki nadal są ważne, ale po zakończeniu sezonu mogą usłyszeć, że klub wystawi ich na listę transferową.
Kolejnym zawodnikiem, któremu bliżej do odejścia niż zostania w klubie, jest Vermaelen. Nieważne jak nie byłby zaangażowany, jego podatność na kontuzje sprawia, że Belg nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Barcelona oczekuje, że za jego transfer odzyska część z zainwestowanych w 2014 roku 19 milionów euro.
Marc Bartra również może opuścić drużynę po kolejnym sezonie, w którym rozegrał małą liczbę spotkań. Przypomnijmy, że rok temu jego klauzulę odejścia zmniejszono do 12 milionów euro, ale zawodnik postanowił zostać na Camp Nou. Obecnie klauzula ta wynosi 50 milionów euro.
Na osobną uwagę zasługuje przypadek Daniego Alvesa, którego kontrakt przedłużono w końcówce poprzedniego sezonu. Umowa Brazylijczyka z Barceloną ważna jest jeszcze przez rok, więc jest to ostatnia szansa na zyskanie pieniędzy z jego sprzedaży. Trener chce, aby zawodnik został tutaj jeszcze przez rok, ale oczywiście dyrekcja wie lepiej: dyrektorzy życzą sobie sprowadzenia na jego miejsce obrońcy o ugruntowanej pozycji na arenie międzynarodowej i twierdzą, że najlepsze czasy Alvesa minęły. Alves otrzymał lukratywną ofertę z Chin, której włodarze klubu przyglądają się z ciekawością, ale Luis Enrique ma inne zdanie.
Aleix Vidal to nabytek Barcelony sprzed roku i mówi się, że nie spełnił oczekiwań trenera. Ostatnie wypowiedzi Lucho mają wskazywać na wątpliwości odnośnie do tego czy Vidal będzie miał miejsce w składzie po wakacjach.
FC Barcelona ma problem ze znalezieniem odpowiednich środkowych obrońców odkąd z zespołu odszedł Carles Puyol, a nawet jeszcze wcześniej. Podstawowa para Piqué-Mascherano spisuje się dobrze, jednak klub od wielu lat ma problem ze znalezieniem rezerwowych, którzy mogliby zastąpić jednego z nich i poważnie powalczyć o miejsce w składzie.
Źródło: Sport.es