David Villa, który pojawił się na Wielkim Finale FIWC 2016, czyki wirtualnym odpowiedniku Finału Mistrzostw Świata, przyznał, że cieszy się, że nie musi grać już przeciwko Messiemu na Xboxie czy PlayStation.
„Messi jest najlepszy, zarówno w normalnym życiu, jak i za sterami konsoli”, przyznał napastnik.
„Tutaj w Nowym Jorku mamy konsolę w szatni i gramy od czasu do czasu”, powiedział Villa, który na pytanie kto najlepiej radzi sobie z grą, odpowiedział bez wahania i z nutą ironii „ja jestem.”
Reprezentant Hiszpanii został również zapytany o to, którą swoją bramkę chciałby zobaczyć w grze video. „Tę, którą zdobyłem przeciwko Manchesterowi United w Finale Ligi Mistrzów, którą wygrałem z Barceloną w 2011 roku. To była najważniejsza bramka w mojej karierze”, powiedział.
Źródło: Sport.es