Sezon zasadniczy w Lidze Endesa powoli dobiega końca. Dla niektórych jest to ostatnia szansa, by zapewnić sobie możliwość gry w Play-Offach czy choćby utrzymać się w lidze. Dla Barcelony jednak najważniejsze jest utrzymanie pozycji lidera. Dzisiejszy mecz będzie kluczowy.
W tym sezonie Barça mierzyła się z Realem Madryt trzy razy – dwukrotnie w Eurolidze i raz w ramach Ligi Endesa. Za każdym razem byliśmy świadkami niezwykle wyrównanej gry, czego potwierdzeniem były zwycięstwa małą różnicą punktów. Ostatnia potyczka obu zespołów miała miejsce całkiem niedawno, bowiem 17 marca na etapie Top 16 Euroligi. Bohaterami tamtego spotkania byli Perperoglou (20 punktów) oraz Satoranský (17). Blaugrana zakończyła je triumfem 72:65.
Ten mecz może okazać się kluczowy w kontekście końcowego układu tabeli. Katalończykom zwycięstwo może pomóc w zakończeniu obecnej kampanii na pozycji lidera. Podopiecznych Xaviera Pascuala czeka bowiem trudny okres. W ostatnich siedmiu spotkaniach Ligi Endesa zmierzą się z każdą drużyną obecnego Top 5 (Valencia, Real Madryt, Laboral Kutxa oraz Gran Canaria). W takim wypadku każda wygrana jest na wagę złota i do każdego meczu należy podchodzić w pełnym skupieniu.
Dzisiejsza potyczka jest równie istotna z perspektywy Realu. Czeka ich wprawdzie dużo łatwiejszy terminarz, ale zwycięstwo z Barceloną może podnieść na duchu ten zespół. Jak wiadomo, w pierwszym etapie Play-Offów najlepsze drużyny sezonu zasadniczego zagrają z tymi „najsłabszymi”, które również uzyskały promocję. Dlatego też tak kluczowe okazać się może rozstawienie. W przypadku zakończenia rozgrywek przez Królewskich na obecnym trzecim miejscu ich rywalem w Play-Offach byłaby Unicaja Málaga. Jest to drużyna, która tegoroczną przygodę z Euroligą zakończyła dopiero na etapie Top 16. Jeśli jednak Real do końca sezonu awansuje o jedną lokatę, ich przeciwnikiem na ten moment zostałaby Fuenlabrada. Nie umniejszając klasy ekipie z prowincji Madrytu, jest to zespół ze znacznie innej półki.
Wprawdzie statystyki nie grają, ale warto rzucić okiem na ilość triumfów obu zespołów w koszykarskim El Clásico. Nie wygląda to dobrze z perspektywy kibica Blaugrany. Na ostatnich 20 spotkań 11 trafiło w ręce graczy z Madrytu, z kolei 9 padło łupem Katalończyków.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12:30 czasu polskiego.
Źródło: Własne