Denis Suárez pomimo ogromnego zainteresowania ze strony Barçy wciąż nie wie, jak potoczą się jego losy w przyszłym sezonie.
Zawodnik mógłby wrócić do FC Barcelony za 3 miliony euro, zgodnie z tym, co jest zapisane w jego kontrakcie. W rzeczywistości jednak FC Barcelona próbowała go sprowadzić już w dwóch ostatnich okienkach transferowych, lecz najpierw uniemożliwiła to FIFA, a później Villarreal.
Oczywiste jest więc to, że FC Barcelona zamierza spróbować jeszcze raz, tym bardziej biorąc pod uwagę ostatnie dobre występy Denisa w barwach Villarrealu. Klub ma tę świadomość, lecz wbrew temu, co sugerowały niektóre media, porozumienie nie zostało jeszcze osiągnięte. Sam Robert Fernández również publicznie zaprzeczył tym informacjom. Barça nie zamierza bowiem zajmować się transferami przed zakończeniem sezonu.
Sam zawodnik również twierdzi, że nie było jeszcze porozumienia, więc nie ma o czym mówić. Ponadto w ostatnim czasie zmienił swojego agenta – Rodriego, a jego nowymi przedstawicielami zostali Joseba Díaz i Félix Gende. Denis chciałby przed podpisaniem umowy najpierw poznać plany Luisa Enrique wobec niego. 22-latek myśli o liniowym rozwoju i wiąże duże nadzieje z powrotem do Barçy, chcąc być jej ważnym elementem. Jego decyzja odnośnie transferu będzie więc zależała od tego, co zaoferuje mu trener.
Denis Suárez nie zamyka więc na razie żadnych drzwi, będąc świadomym zainteresowania ze strony takich klubów jak Arsenal, Tottenham czy Napoli. Zawodnik nie wyklucza również kontynuowania kariery w barwach Villarrealu, z którym latem ubiegłego roku podpisał czteroletni kontrakt.
Źródło: MundoDeportivo.com