Ramon Sostres, reprezentant Iniesty, potwierdził agentom FIFA, że pomocnikiem FC Barcelony interesują się chińskie drużyny, które obiecują lukratywne umowy.
Andrés Iniesta w ostatnich dniach skończył 32. urodziny. Jego agent, Ramon Sostres, potwierdził, że jeszcze wcześniej przyszło kilka ofert z Chin, którzy oferowali mu gigantyczne zarobki i status gwiazdy. Celem pomocnika jest jednak dalsza gra na Camp Nou oraz dobra dyspozycja do czasu Mistrzostwa Świata w 2018 roku. Powołanie do reprezentacji Hiszpanii może otrzymać tylko i wyłącznie grając w elicie, a Azja do takich nie należy.
Nie wiemy jednak, jakie kluby konkretnie są zainteresowane Iniestą, ponieważ jest to owiane wielką tajemnicą. W ostatnim czasie było sporo transferów w kierunku Chin: Alex Teixeira z Szachtara Donieck do Jiangsu Suning za 50 milionów euro, Jackson Martínez z Atlético Madryt do Guangzhou Evergrande Taobao za 42 miliony euro czy Ramires z Chelsea do Jiangsu Suning za 28 milionów euro.
Kolejnym zainteresowany Iniestą jest Dubaj. Jednak im także pomocnik odmówił. Co więcej, nie był on jedynym, którego chcieli kupić z FC Barcelony. Na ich liście był także Javier Mascherano, Arda Turan czy Dani Alves. Argentyńczyk postąpił podobnie, jak Andrés. Turek zapewnił, że czeka na swój sukces na Camp Nou, a Brazylijczyk… z nim nigdy nic nie wiadomo.
Jedno jest pewne – Iniesta zostaje na Camp Nou przynajmniej do 2018 roku, dokąd obowiązuje jego kontrakt. Fizycznie jest silny, a piłkarsko jedyny w swoim rodzaju.
Źródło: MundoDeportivo.com