Do zakończenia fazy zasadniczej w Lidze Endesa pozostała już tylko jedna kolejka. Na ten moment już sześć zespołów zapewniło sobie awans do Play-Off.
Przed nami ostatnia seria spotkań w Lidze Endesa, w której bardzo wiele rzeczy się wyjaśni. Najważniejszą kwestią dla podopiecznych Xaviera Pascuala będzie utrzymanie pozycji lidera. Żeby tego dokonać, muszą oni jedynie pokonać w Palau Blaugrana Iberostar Tenerife. W przypadku porażki oraz zwycięstwa Realu Madryt nad Sevillą Duma Katalonii ukończy fazę zasadniczą na drugim miejscu. Scenariuszy jest jednak wiele i wszystko może się wydarzyć.
W przypadku zakończenia przez Barçę niedzielnego spotkania triumfem, jej rywalem w Play-Offach będzie przegrany bezpośredniego starcia Fuenlabrada – UCAM Murcia. Dla Blaugrany jest to jak najbardziej na rękę, gdyż żadna z tych ekip nie potrafiła w tym sezonie pokonać Barcelony czy to przed własną publicznością, czy w meczu wyjazdowym. Z kolei zwycięzca tej rywalizacji w ramach ćwierćfinałów Ligi Endesa będzie mierzyć się z Realem Madryt, który na ligowych parkietach jest niepokonany od 20 marca tego roku.
Teoretycznie słaby rywal w Play-Offach przynosi na myśl ostatnie ligowe spotkanie Barcelony. Katalończycy ulegli na wyjeździe przedostatniemu w tabeli Estudiantes 74:69. W pewnych momentach gry przewaga gospodarzy wynosiła już 11 punktów. Dla „Studentów” była to pierwsza wygrana po serii czterech porażek z rzędu. Po raz kolejny świetny mecz zagrali Álex Abrines ,Tomáš Satoranský i Justin Doellman. Nie wystarczyło to jednak by odnieść triumf. Martwić może kolejny mecz ze słabą zdobyczą punktową Stratosa Perperoglou. Miejmy nadzieję, że w nadchodzącym spotkaniu przełamie tę passę.
Ostatnia seria spotkań fazy zasadniczej w Lidze Endesa rozpocznie się 22 maja. Wszystkie mecze zostaną rozegrane o tej samej godzinie (12:30 czasu polskiego).
Źródło: Własne