To nie był udany sezon Rafinhi i to w dodatku nie z winy złej formy. Dziś pomocnik otrzymał za ostatnie cierpienia nagrodę w postaci bramki.
Rafinha doznał poważnego urazu w spotkaniu z AS Romą w Lidze Mistrzów i opuścił ponad połowę sezonu. W momencie, kiedy powrócił do gry, FC Barcelona walczyła o wszystko i Luis Enrique nie rotował pomocnikami. Wówczas w środku pola rządzili Busquets, Iniesta i Rakitić.
Jednak mecz z Espanyolem był dla niego szczęśliwy – nie tylko z powodu zwycięstwa drużyny, ale także dlatego, że strzelił swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Miało to miejsce chwile po tym, jak zmienił Rakiticia. Pau López wypuścił piłkę z rąk po strzale Neymara, a Rafinha dobił ją do pustej bramki.
Jest to dobry znak dla Rafinhi, który wierzy, że następny sezon będzie dużo lepszy od tego, który powoli dobiega końca.
Źródło: Sport.es