Claudio Bravo, Marc-André ter Stegen oraz Jordi Masip nadal pozostaną bramkarzami FC Barcelony w przyszłym sezonie.
Claudio Bravo od czasu swojego przyjścia stał się podstawowym bramkarzem w La Liga. Ta sytuacja może nie podobać się Ter Stegenowi, który oczekuje większej ilości minut gry niż tylko te w Copa del Rey i Lidze Mistrzów. Niemiecki bramkarz przekazał swoje niezadowolenie do klubu i wydaje się, że problem został zażegnany.
Niemiecki bramkarz nie uległ presji i wszechobecnych plotek medialnych. Mimo to, jego agent rozmawiał z dyrektorem sportowym oraz dyrektorem do spraw piłki nożnej. Barça otrzymała za niego kilka ofert, w tym jedną opiewającą na 20 milionów euro od klubu z Premier League. Katalończycy jednak szybko odrzucili propozycję, bo wiedzą, że nie znajdą na rynku tak perspektywicznego zawodnika w takiej cenie.
Warto dodać, że sam Ter Stegen widzi swoją przyszłość w FC Barcelonie, gdzie może zostać bramkarzem na lata. Fakt jest jednak taki, że Niemiec miał swoją szansę w La Liga na początku sezonu i jej nie wykorzystał. Teraz ponownie staje przed szansą udowodnienia swojej wartości, ponieważ Claudio Bravo ponownie jest kontuzjowany, więc Luis Enrique w pozostałych dwóch ligowych spotkaniach i jednym w Copa del Rey postawi właśnie na niego.
Źródło: Sport.es