Przyjaźń Marca Bartry i Rafinhii trwa dalej pomimo odejścia obrońcy do Borusii. Ich ścieżki rozeszły się już w sezonie 2013/14, kiedy to Rafinha występował w barwach Celty, lecz ich relacje nie uległy zmianie.
Ich pozaboiskowa przyjaźń rozpoczęła się w czasie ich wspólnych występów w Barçy B. Spotykali się z tymi samymi znajomymi i zazwyczaj spędzali wolny czas razem. Najlepszym przykładem na ich przyjaźń może być to, co wydarzyło się w zeszłym sezonie podczas kontuzji Brazylijczyka. Bartra zadedykował wówczas jedną z bramek właśnie Rafinhii, wskazując na koszulkę z jego nazwiskiem.
Teraz, kiedy jeden z nich będzie w Niemczech, a drugi w Barcelonie, codzienny kontakt będą musiały zastąpić im rozmowy telefoniczne i wiadomości na WhatsAppie.
„Co mogę powiedzieć, jeszcze nie wiem… Wiesz, że zawsze Cię podziwiałem, dzieląc z Tobą szatnie przez tyle lat. Będę za tobą tęsknił, ale byłoby miło widzieć, jak stajesz się najlepszym środkowym obrońca na świecie. To zdjęcie, to tylko mały gest, ale nigdy go nie zapomnę. Jesteś wielki. Kocham Cię bracie i życzę dużo szczęścia”, napisał Rafinha w poniedziałem na swoim koncie na Instagramie.
Źródło: Sport.es