Luis Enrique chce, aby Javier Mascherano w nowym sezonie grał częściej w pomocy, niż w obronie.
Nie ma to być żaden warunek pozostania Argentyńczyka w klubie. Mascherano daje z siebie wszystko grając w środku obrony, ale sygnalizuje też, że najbardziej komfortowo czuje się grając jako defensywny pomocnik.
Lucho dobrze to rozumie i możliwe, że w nowym sezonie zdecyduje się na grę w ustawieniu z dwoma pivotami, dzięki czemu odciąży przy okazji Busquetsa. Wychowankowi Barcelony przyda się jednak bardziej odpoczynek, bo gra na swojej pozycji praktycznie w każdym możliwym meczu. Wstawienie w jego miejsce Mascherano to dobre posunięcie. Przesunięcie Masche z powrotem do pomocy zależeć jednak będzie od tego jak w zespole zaadaptuje się Umtiti i czy wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie.
Do tej pory Busquetsa zmieniał Sergi Roberto, który teraz będzie częściej grał z prawej strony obrony. Po odejściu Alvesa to właśnie on i Aleix Vidal są zawodnikami, którzy mogą rywalizować o miejsce na prawej flance.
Źródło: Mundo Deportivo