Luis Enrique wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Athletikiem. Poniżej prezentujemy najciekawsze wypowiedzi trenera katalońskiego klubu.
Kolejna podróż do San Mamés na początku sezonu: „Jedną z cech charakterystycznych Athletiku jest fakt, że ma ograniczony rynek, więc sprowadza niewielu zawodników. Nie oczekujemy więc wielkich zmian. Przede wszystkim chcemy cieszyć się grą i rozegrać wspaniałe spotkanie. Athletic z pewnością będzie wywierał na nas presję. Spotkania z tą drużyną są jednymi z najtrudniejszych, jakie rozgrywamy poza Camp Nou.”
Odejście Sampera: „Samper miał wątpliwości, czy zostać i dostawać niewiele szans na występy, czy też odejść i grać tak dużo, jak to będzie możliwe, a następnie wrócić, jeśli będzie na odpowiednim poziomie. Myślę, że Samper wybrał dobrą opcję. Trener lubi dobrą piłkę i myślę, że tam się rozwinie.”
Odejście Bravo i sytuacja bramkarzy: „Teraz już mogę wypowiedzieć się na ten temat. Wcześniejsze wypowiedzi nie miałyby sensu, bo jeszcze nic nie było pewne. Chciałbym docenić pracę Bravo. On był niesamowicie profesjonalny. Wiele wniósł do naszej drużyny, gdy sytuacja na tej pozycji była bardzo niepewna. Chciałbym przy tej okazji podkreślić, że każdy z naszych bramkarzy na co dzień zachowywał się świetnie i mam nadzieję, że tak będzie dalej.”
Rozszerzenie składu: „Jesteśmy otwarci dla wszystkich. Na co dzień obserwujemy zawodników z drużyny rezerw i oceniamy, czy mogą rywalizować z zawodnikami z pierwszej drużyny. Poziom ich występów zadecyduje, czy będą mogli dołączyć do pierwszej drużyny.”
Ocena losowania: “Jeśli mówimy o rozgrywkach Ligi Mistrzów, to są one niezwykle atrakcyjne. One jednak nie wyznacznikiem formy zespołu w całym sezonie. Od tego jest liga. Liga Mistrzów to jednak wspaniałe rozgrywki i chcielibyśmy wygrywać je co roku. Cieszę się, że wylosowaliśmy Manchester City z Bravo i z Pepem, bo będą mogli do nas wrócić, a Claudio dostanie szansę na pożegnanie się z fanami.”
Oczekiwania wobec Valverde: „Valverde jest bardzo mądry. Athletic z pewnością będzie wywierał na nas wysoką presję. Jeśli tak nie będzie, to z pewnością będzie zaskoczenie. To nie będzie łatwe spotkanie i nasi zawodnicy mają tę świadomość.”
Źródło: AS.com