FC Barcelona spotkanie z mistrzem Anglii rozpoczęła w bardzo podobnym składzie jak pierwsze spotkanie z Celtikiem Glasgow. Rozpoczęła szybko bo już w drugiej minucie po dośrodkowaniu Messiego z rzutu wolnego okazję miał najpierw Denis, a później z dobitki Luis Suarez, a chwilę później w odpowiedzi sytuację sam na sam zmarnował Gray.
Od początku Barcelona dominowała i otrzymywała się przy piłce, niestety mocno rezerwowa defensywa tak jak w poprzednim spotkaniu nie prezentowała się zbyt pewnie i w przerwach pomiędzy kolejnymi atakami popełniała proste błędy, po których Leicester zagrażał bramce Masipa.
Obrona Leicesteru wytrzymała do 25. minuty kiedy to po świetnym prostopadłym podaniu Messiego wynik otworzył Munir El Haddadi. Kolejne trafienie zanotował także po asyście Argentyńczyka Luis Suarez, zaledwie dziewięć minut później.
Kiedy wydawało się, że do przerwy nic już się nie wydarzy, na sekundy przed gwizdkiem sędziego ponownie Munir pokonał Zielera i na przerwę zawodnicy schodzili przy wyniku 3:0, co jedynie potwierdziło, że w drugiej połowie kibice zgromadzeniu w Sztokholmie będą mogli zobaczyć zupełnie inną jedenastkę.
Druga połowa rozpoczęła się jednak jedynie od zmiany Vidala na Mascherano, Busquetsa za Marlona i indywidualnej akcji Musy, który przyjęciem zgubił Mathieu, następnie minął wracającego Sergi Roberto i będąc w sytuacji sam na sam z Masipem wpakował piłkę do bramki.
Kolejne zmiany miały miejsce w 62. minucie i na murawie zameldowali się Alena oraz Samper, zastępując odpowiednio Messiego i Turana. Zmiany w dzisiejszym spotkaniu nie przynosiły szczęścia i lepszej gry podopiecznym Luisa Enrique, sześć minut później Musa pozazdrościł Munirowi i także zdobył drugą bramkę ładnym strzałem pod poprzeczkę.
W późniejszych minutach tempo spotkania nieznacznie spadło, a Luis Enrique zdecydował się na dwie kolejne zmiany: Perdomo zastąpił Luisa Suareza, a Carbonell Denisa Suareza.
Rezerwowy Mujica ustanowił wynik na 4:2 w 84. minucie. A Barcelona rozegrała kolejne dobre spotkanie, które na obecnym etapie przygotowań mogło się podobać kibicom. Ofensywnie zespół prezentował się bardzo dobrze, o dominacji w środku pola ciężko było mówić, natomiast formacja defensywna wciąż wymaga największej ilości pracy i nad tym powinien zespół Barcelony się skupić w najbliższym czasie.
Źródło: Własne