Tuż przed przerwą na mecze reprezentacji, Barcelona odwiedziła jeden z najbardziej nielubianych przez nią stadionów. Spotkanie z Athletikiem Bilbao zakończyło się cennym zwycięstwem, dzięki bramce Ivana Rakiticia.
Gospodarze jak na prawdziwe „Lwy” przystało, odważnie ruszyli narywali od pierwszej minuty. Pressing Athleticu Bilbao sprawiał sporo problemów defensorom Barcelony, którym trudno było znaleźć receptę na wysokie ustawienie podopiecznych Ernesto Valverde. Z tego powodu sporo pracy miał Marc-André ter Stegen. Niemiec często zmuszany był do gry nogami. Jedna sytuacja mogła zakończyć się dla Barçy fatalnie. Portero Blaugrany zagrał piłkę wprost pod nogi Beñata, lecz w pojedynku sam na sam pomocnik Bilbao okazał się słabszy. Mimo trudności w kreowaniu akcji ofensywnych, Leo Messi i spółka potrafili zagrozić bramce Iraizoza. Najpierw niecelny strzał oddał Denis Suárez, a chwilę później piłkę do siatki skierował Arda Turan, lecz sędzia liniowy odgwizdał wcześniej pozycję spaloną Luisa Suáreza, który podawał Turkowi.
Przez dłuższy czas oglądaliśmy wyrównane spotkanie. Wszystko zmieniło się jednak w 21. minucie. Podopieczni Luisa Enrique ruszyli z kontrą. Leo Messi zagrał do mającego sporo miejsca na lewej stronie Ardy Turana. Turek dośrodkował piłkę w pole karne, na głowę Ivana Rakiticia, który nie dał szans bramkarzowi rywali i było 1:0 dla obrońców tytułu.
Bramka Chorwata dała więcej pewności przyjezdnym i podcięła nieco skrzydła Athletikowi, który cofnął się głębiej do obrony. Barcelona dyktowała swoje warunki, lecz nie trwało to długo i pod koniec pierwszej części gry spotkanie znów się wyrównało. Przed przerwą okazję na podwyższenie wyniku miał Arda Turan, lecz znajdujący się w wysokiej formie piłkarz Dumy Katalonii trafił tylko w boczną siatkę.
Druga połowa była kopią poprzedniczki. Jedyną różnicą jest brak bramek. Oba zespołu toczyły ze sobą zacięte i wyrównane spotkanie. Jedni i drudzy mieli swoje szanse, lecz nie potrafili ich wykorzystać. Blisko byli piłkarze Athletiku, lecz strzał Beñata z rzutu wolnego minimalnie przeleciał obok bramki. Gospodarze w końcówce postawili wysokie wymagania rywalom z Camp Nou i do ostatniego gwizkda Mateu Lahoza, walczyli o jeden punkt. Ostatecznie Barcelona dowiozła prowadzenie do końca i po dwóch kolejkach ma komplet punktów na koncie.
Athletic Bilbao – FC Barcelona 0:1
Gole:
0:1 – 21″ Rakitić
Athletic: Iraizoz; De Marcos, Bóveda, Laporte, Balenziaga; Beñat, Iturraspe, Eraso; Susaeta, Aduriz, Williams.
Barcelona: Ter Stegen; Sergi Roberto, Piqué, Umtiti, Alba; Busquets, Rakitić, D. Suárez; Messi, L. Suárez, Arda.