Przyszła pora na rozpoczęcie rozgrywek ligowych. Pierwszym rywalem FC Barcelony będzie Real Betis Sevilla, który zakończył miniony sezon na 10. miejscu z 45 punktami na koncie. W obecnym sezonie drużyna z Andaluzji ma z pewnością podobne plany.
Miniony sezon przemawia na korzyść zespołu z Katalonii, który dwukrotnie zwyciężał – 4:0 na Camp Nou oraz 2:0 na wyjeździe. Ogólny bilans to 8 zwycięstw FC Barcelony, jeden remis oraz jedno zwycięstwo zawodników z Sewilli.
Luis Enrique nie będzie mógł jednak skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Poza Neymarem i Rafinhą, którzy wciąż biorą udział w Igrzyskach Olimpijskich w Rio, kontuzjowani są: Mathieu oraz Iniesta. Do tych dwóch zawodników po ostatnim meczu z Sevillą dołączył Javier Mascherano, który naciągnął mięsień dwugłowy prawego uda. Defensywa Katalończyków, więc będzie wyzwaniem dla szkoleniowca. Prawdopodobnie parę środkowych obrońców będą tworzyć Piqué wraz z Umtitim.
Pewne jest, że Barça będzie chciała rozpocząć sezon od zwycięstwa nad drużyną Gustavo Poyeta. Nie powinno być to trudne zadanie, zwłaszcza, że mecz zostanie rozegrany na Camp Nou. Luis Enrique na przedmeczowej konferencji także twierdził, że celuje w trzeci z rzędu tytuł Mistrza Hiszpanii. Jednocześnie szkoleniowiec Barçy chwalił najbliższego rywala.
FC Barcelona jest faworytem spotkania i nie powinna mieć problemu z wysokim zwycięstwem nad rywalem z Andaluzji. Kibice mogą się spodziewać kilku bramek na rozpoczęcie sezonu. Mój typ: FC Barcelona 3:0 Real Betis Sevilla.
Źródło: Własne