W niedzielny wieczór Barcelona przyjechała na stadion, który nie kojarzy im się najlepiej. Kolejny raz nie udało się złamać klątwy jaka wisi nad Anoeta i w starciu z Realem Sociedad, Barça zremisowała 1:1. Gola na wagę aż jednego punktu zdobył Leo Messi.
Barcelonie od samego początku trudno było rozwinąć skrzydła. Wysoki i agresywny pressing ze strony Basków skutecznie uniemożliwiał podopiecznym Luisa Enrique na prowadzenie gry. W efekcie bramkarz Realu, był praktycznie bezrobotny. Co innego miał do powiedzenia jego vis-á-vis. Marc-André ter Stegen musiał cały czas mieć się na baczności.
Coraz częstsze i składne akcje w wykonaniu gospodarzy oraz problemy przyjezdnych były tylko dodatkowym impulsem dla Sociedad do kontynuowania swojej gry. Piłkarze Eusebio stwarzali sobie więcej szans do zdobycia gola niż goście, którzy byli kompletnie pogubieni i bez pomysłu na grę. Okazje do zdobycia bramki mieli Carlos Vela oraz Xabi Prieto, lecz na szczęście dla Barcelony obaj pomylili się przy swoich próbach. Do końca pierwszej połowy Barcelona nie potrafiła w żaden sposób zagrozić bramce strzeżonej przez Rulliego.
Wydawało się, że w drugiej połowie zobaczymy odmienioną Barçę. W 50. minucie goście mieli rzut wolny. Rulli z trudem poradził sobie ze strzałem Neymara. Gospodarze odpowiedzieli jednak w sposób bolesny. Carlos Vela z łatwością wbił się w pole karne, między Piqué i Mascherano. Meksykanin przegrał pojedynek z ter Stegenem, lecz Niemiec był już bezradny wobec dobitki Jose.
Barcelona jednak dosyć szybko odpowiedziała. W 59. minucie indywidualną akcją popisał się Neymar. Minął na lewym skrzydle kilku obrońców i zagrał do niepilnowanego Leo Messiego, który mocnym i precyzyjnym strzałem nie dał żadnych szans bramkarzowi, wyrównując wynik spotkania.
Strzelony gol dał przyjezdnym więcej pewności i ich gra wyglądała coraz lepie. Obie drużyny wymieniały się jednak inicjatywą w kolejnych minutach. W 77. minucie gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie, lecz sędzia ostudził ich radość, odgwizdując pozycję spaloną Juanpiego. Powtórki pokazały jednak, że arbiter popełnił ogromny błąd nie uznając bramki Realu Sociedad. Goręcej zrobiło się jeszcze w końcówce. Bliżej rozwiązania wyniku na swoją korzyść byli gospodarze, lecz nie wykorzystali swoich szans. Ostatecznie po tym trudnym boju, obie ekipy podzieliły się punktami.
Real Sociedad – FC Barcelona 1:1
Gole:
1:0 – 53″ José
1:1 – 59″ Messi
Sociedad: Rulli – C.Martinez, Navas, I.Martinez, Berchiche – Prieto (72. Canales), Illarramendi, Zurutuza – Vela, Willian Jose (75. Juanmi), Oyarzabal (85. Granero)
Barcelona: Ter Stegen – Roberto, Pique, Mascherano, Alba – Rakitić (46. D.Suarez), Busquets, Gomes – Messi, L.Suarez, Neymar
Źródło: Własne