Kontrakt Leo Messiego z FC Barceloną wygasa 30 czerwca 2021. Argentyńczyk próbował odejść z zespołu już latem minionego roku, ale ostatecznie został w klubie. Umowa gwiazdy Blaugrany kończy się za pół roku, oznacza to, że może on negocjować już z innymi klubami. Messi przekonywał jednak, że do takich rozmów nie dojdzie. Teraz dostaliśmy oficjalny komunikat, jak wygląda ta sytuacja.
33-latek udzielił ostatnio wywiadu dla telewizji „La Sexta”. Mówił tam, że jego marzeniem jest gra w MLS. Wielu zaczęło dostrzegać Stany Zjednoczone jako nowy kierunek kariery Argentyńczyka. Lionel miał już wcześniej zakupione mieszkanie w Miami, co może sugerować klub Davida Beckhama.
Warto przeczytać też: Lionel Messi i Luis Suarez mogą znów ze sobą zagrać. Tym razem spotkają się w Interze Miami w 2022 roku
Leo Messi jest związany z FC Barceloną od 2001 roku, kiedy to dołączył do klubu jako młody chłopiec. Jego odejście z Katalonii zbliża się nieuchronnie i wydaje się być to już, tylko kwestią czasu. Choć Messi został oszukany w sprawie klauzuli odejścia i został do tego wykorzystany okres pandemii, to Argentyńczyk nie chciał rozstrzygać tej kwestii z klubem na drodze sądowej.
Messi jest sfrustrowany tym, jak zarządzany jest klub w ostatnich latach. Do tego wszystkiego mistrzostwo Realu Madryt w zeszłym sezonie i odpadnięcie Barcelony z rozgrywek ubiegłe edycji Ligi Mistrzów w fatalnym stylu z Bayernem Monachium przelało czarę goryczy. 33-latek stwierdził, że nie chce być już dalej częścią projektu, dla którego poświecił całe swoje życie. „Goal.com” potwierdził, jednak, że Leo Messi i jego ojciec, rzeczywiście nie podjęli negocjacji z żadnym klubem i poczekają z tym do wygaśnięcia umowy Argentyńczyka z FC Barceloną.
Sprawdź: Transmisja spotkania SD HUESCA – FC BARCELONA transmisja meczu ZA DARMO w internecie
fot. YouTube/FC Barcelona