Każdy gracz nie lubi przegrywać. Wygrana, a z możliwością Odbierz bonusy od Fortuna, to tylko powód do świętowania. Przy trwających Mistrzostwach Europy w piłce nożnej to okazja nie do przegapienia.
Ciężko nie zgodzić się z tym, że liga hiszpańska to jedna z najlepszych lig na świecie. Tam wszyscy żyją od meczu to meczu. Zarówno kiedy mówimy o mniejszych klubach, nie wspominając o gigantach to chęć wspierania swojego ukochanego klubu płynie w żyłach od małego dzieciaka.
Myśląc o Hiszpanii i piłce nożnej to zawsze w pierwszej kolejności przychodzą do głowy Barcelona, Real Madryt czy Atletico. Kluby, które niezaprzeczalnie kojarzą się z pięknem piłki, wspaniałą historią oraz najlepszymi piłkarzami na świecie.
Duma Katalonii to klub z wielkimi tradycjami, które budzą respekt przed każdym przeciwnikiem. Ogromny stadion Camp Nou to arena, która widziała najwspanialszych graczy tego globu. Za swoich najlepszych czasów Ronaldo czy Ronaldinho, czarowali publiczność swoimi zagraniami czy nienaganną techniką. Oni to prostu mieli w sobie. Talent do pozazdroszczenia. Z tym się rodzisz lub nie. I masz wrażenie, że właśnie tacy zawodnicy byli i pozostaną tymi najlepszymi. Tymi wywyższanymi pod niebiosa. Takich piłkarzy można oglądać bez końca i dla takich piłkarzy kibice kupują karnety całoroczne.
Tak wspaniały klub wiąże się zawsze z wielkim nazwiskami na boisku. Ciężko wymienić wszystkich, bo brakowałoby miejsca, ale Carles Puyol, jako ostoja w obronie. Genialny Xavi czy Andres Iniesta rządzili w środku pola. Jednak kto jak nie Lionel Messi zasługuje na króla Katalonii. Koń napędowy każdego meczu. Zawodnik legenda. Bez niego Barcelona nie odniosłaby tak wielu sukcesów. Mimo, że zawsze skromnie podkreśla, że jest tylko elementem w całej układance. Wiemy jednak jaka jest rzeczywistość. To on bierze na swoje barki trudy spotkania i to on niejednokrotnie udowadniał, że potrafi wygrać mecz w pojedynkę.
Messi jako kapitan i lider podejmuje decyzję nie tylko na boisku, ale również poza nim. Wiadomym jest, że wybory poszczególnych piłkarzy w okienkach transferowych są z Argentyńczykiem konsultowane. Wielka odpowiedzialność jaka na nim ciąży czasami jest frustrująca. Sam zawodnik często daje upust swoim emocjom. Poprzedni prezes klubu Josep Maria Bartomeu miał z nim na pieńku. Lionel zaczął coraz częściej wspominać o odejściu z klubu. O propozycjach z innych drużyn, które jest w stanie zaakceptować. Kibice oczywiście odchodzili od zmysłów, bo nie wyobrażali sobie Barcelony bez swojego idola. Zmiana prezesa w klubie spowodowała jednak, że Messi przedłużył kontrakt, a Joan Laporta obiecał zatrzymać Argentyńczyka tak długo jak to będzie możliwe.
Ostatnie lata nie należały do najłatwiejszych. Odejścia największych gwiazd oraz sprowadzanie nowych zawodników nie były zawsze trafionymi. Wielkimi kontrowersjami skończyło się pożegnanie Luisa Suareza. Sam zawodnik miał wielki żal do klubu, że mimo naprawdę dobrych statystyk chcieli się go pozbyć. Nie wyszło im to na dobre, ponieważ były kompan z ataku Lionela Messiego poprowadził Atletico Madryt w ostatnim sezonie do Mistrzostwa Hiszpanii. Nowy trener Ronald Koeman, zresztą były zawodnik Barcelony próbuję wrócić na ścieżkę zwycięstw. Pierwszym osiągnięciem nowego menedżera było zdobycie Copa del Rey, pokonując w finale Athletic Club Bilbao 4:0. Zaraz po Mistrzostwach Europy, Duma Katalonii zacznie przygotowania do nowego sezonu. Cele są jak zwykle ambitne.