Barca w ostatnim czasie jest na fali, najpierw wygrała Superpuchar Hiszpanii pokonując wysoko Real, by wczoraj równie wysoko pokonać Real Betis. Po meczu z klubem z Balompie na kilka pytań TVP Sport odpowiedział Gerard Martin.
Po słabszym okresie w LaLiga Barcelona wraca najpewniej na dobre tory. 5:2 z Realem i 5:1 z Betisem to chyba najlepsze podsumowanie i dobry prognostyk na przyszłość. Wielu kibiców i ekspertów zastanawiało się, czy ktoś pokona tak grający zespół z Katalonii. Z odpowiedzią przychodzi Gerard Martin: „Miejmy nadzieje, że nie. Zawsze staramy się grać na najwyższym poziomie aby żadna drużyna nie mogła nas pokonać. Ale cóż, zobaczymy jak to dalej pójdzie.Ostatecznie kluczem jest koncentracja, skupienie się na wywieraniu presji, na grze zawsze na 100 %”
Z pewnością sporą presję mogli czuć bramkarze w Superpucharze Hiszpanii. Mieliśmy tam okazję oglądać zarówno Wojtka Szczęsnego jak i Inakiego Penie. Wojtek zaliczył bardzo dobre spotkanie z Bilbao wykorzystując niesubordynację Inakiego, jednak w finale popełnił błąd i zakończył mecz z czerwoną kartką. Dobrze jednak w jego buty wszedł Hiszpan, który solidnie poradził sobie w meczu z Realem. Czym różnią się obaj golkiperzy?: „Każdy zachowuje się inaczej na boisku. Ale z jednym i drugim czujemy się bezpieczni i chronieni. Cieszymy się, że obaj są w naszej drużynie”.
Teraz przed Barceloną kolejne wyzwania związane z rywalizacją w LaLiga oraz Lidze Mistrzów. Duma Katalonii już 18 go stycznia zmierzy się Getafe, by później udać się do Lizbony na mecz z Benficą. Przed nami więc dużo sportowych emocji!