Mecz 32. kolejki hiszpańskiej La Liga, pomiędzy FC Barceloną, a Celtą Vigo, kończy się zwycięstwem 4:3 Blaugrany.
Z początku gospodarze wydawali się być odrobinę niepewni i Celta nie miała większego problemu z tym, by zbliżać się pod naszą bramkę. Co prawda jako pierwszy do siatki trafił Torres w 12. minucie, ale po chwili do wyrównania doprowadził Iglesias. Jeszcze gorzej w kontekście Barcelony, sprawy układały się na początku drugiej części rywalizacji, bo w 52. i 62. minucie znów do listy strzelców dopisywał się Borja Iglesias, dzięki czemu miał już na koncie hat-tricka. Wtedy jednak nastąpiło przebudzenie. Po sześciu minutach mieliśmy już remis, dzięki trafieniom Olmo i Raphinii. Następnie tempo gry trochę zwolniło, ale na sam koniec, w doliczonym czasie, Raphinha zapewnił gospodarzom triumf po rzucie karnym.