Mecz 30. kolejki La Liga, pomiędzy FC Barceloną, a Realem Betis, kończy się remisem 1:1. Ze względu na to, że nasz największy rywal w walce o mistrzostwo przegrał swój mecz, nasza zaliczka nad drugim miejscem w lidze i tak zostaje powiększona.
W tym przypadku absolutnie najciekawszym fragmentem meczu, był jego sam początek. Pierwszy gol padł bardzo szybko, bo już w 7. minucie – wówczas do bramki trafił Gavi, wlewając optymizm w lokalną publiczność. Goście wrócili do gry jednak bardzo szybko – w 17. minucie Natan zapewnił swojej drużynie wyrównanie. I choć na przestrzeni całego spotkania podopieczni Flicka mieli przewagę, tworząc sobie chociażby więcej podbramkowych okazji, to jednak remisowy rezultat utrzymał się już do ostatniego gwizdka.