Barca nie bez kłopotów pokonała we wtorek Borussię Dortmund w dwumeczu awansując do półfinału pierwszy raz od dłuższego czasu. Teraz czas na rywalizację z Interem, jednak według mediów może być to bardzo trudne spotkanie i to nie ze względu na rywala.
1:3, w takim wymiarze Borussia odniosła zwycięstwo z rozpędzoną Barceloną. Choć odpadli z rozgrywek mogą być dumni ze swojej postawy i z podniesioną głową kończyć sezon. Było jednak widać spore rozczarowanie wynikiem, trzeba pamiętać, że rok temu zakończyli oni swój udział w Lidze Mistrzów dopiero w finale. Niestety taka jest piłka i trzeba pogodzić się z porażką.
Barcelona natomiast może odetchnąć z ulgą, po słabym meczu i ogromnym stresie udało im się ostatecznie awansować. Taki mecz nie może się jednak powtórzyć w półfinale, gdzie już czeka rozpędzony i nagrzany Inter. Drużyna Inzaghiego to taktyczny potwór, który ma rozwiązania na każdą ewentualność i potrafi skomasowanie bronić się we własnym polu karnym. To może znacznie utrudnić Barcelonie strzelanie goli.
Media widzą jednak inny problem, który może być trudny do przeskoczenia w obecnej kadrze klubu. Chodzi konkretnie o doświadczenie na tak zaawansowanym poziomie prestiżowych rozgrywek. A jak wiemy doświadczenie potrafi często przyćmić młodość. „W obecnej kadrze Barcelony tylko pięciu zawodników grało w finale Ligi Mistrzów, a jedynie trzech z nich zdobyło to trofeum” – podkreślają dziennikarze sport.es.
Czy to może utrudnić nam awans i ostateczny tryumf? Cóż, może, jednak ekipa Hansiego Flicka już nieraz pokazała, że potrafi wygrywać trudne spotkania pomimo nieprzychylnej sytuacji. Liczymy więc, że i tak będzie w spotkaniu z Interem, które już wkrótce. Nie możemy się doczekać!
