Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek Klubowych Mistrzostw Świata wyrzucona została z nich drużyna Club Leon. To pozwoliło działaczom dokopiować jedną drużynę do reszty. Z propozycją odezwała się Barcelona.
Duma Katalonii nie była brana pod uwagę jeśli chodzi o rozgrywki KMŚ. Chciała jednak wykorzystać problemy Club Leon, które zostało usunięte z rozgrywek. Powodem było posiadanie go przez tego samego właściciela, który już posiadał zespół występujący w tym turnieju. Tym samym został on karnie wyrzucony a jego miejsce miał zająć kolejny wytypowany przez FIFA klub. Wtedy z propozycją odezwała się Barcelona.
Klub zaproponował swój angaż w tych rozgrywkach licząc zapewne na spore dochody z udziału. Pomogłyby one Katalończykom odpowiednio wzmocnić zespół, który potrzebuje wsparcia jeśli ponownie myśli o walce na kilku frontach. Niestety FIFA odrzuciła tę możliwość a miejsce Club Leon zajęło Los Angeles FC. Klub nie może więc liczyć na zastrzyk gotówki i musi szukać ich gdzieś indziej. Być może oferta z Maroko zostanie poważniej rozpatrzona.