Wiadomo, że Barcelona uda się na tournee do Japonii i Korei Południowej, jednak otrzymała też ciekawą ofertę z Maroko. Mieliby rozegrać spotkanie z jednym z klubów występujących w tamtejszej lidze. Klub przygląda się ofercie i analizuje możliwości.
Barcelona planuje rozpocząć przygotowania do sezonu 13 lipca, po tygodniu ma rozegrać mecz z wybranym rywalem. Z reguły była to jakaś lokalna drużyna jak na przykład Olot, jednak można wziąć pod uwagę również opcję z Maroka. Jak podaje „Mundo Deportivo” – tamtejsza federacja miała zaproponować Barcelonie przylot do Afryki i rozegranie meczu z jedną z tamtejszych drużyn w Casablance. Plan zakładałby przylot i wylot tego samego dnia oraz otrzymanie „sowitego honorarium”.
Nie wspomina się o kwocie, jednak wiadomo, że król Maroka nie szczędzi pieniędzy na piłkę nożna. To w dużej mierze dzięki jego wysiłkom reprezentacja tego kraju zaszła aż do półfinału Mundialu w Katarze. Wszystko zależeć będzie w tej gestii od Hansiego Flicka, który jednak ma nie być przekonany co do tego pomysłu. Rozmowy w tej sprawie wciąż trwają, wydaje się, że dla budżetu nie byłaby to zła opcja, jednak najważniejsze jest solidne przygotowanie drużyny.